No wiec moze mi sie wydawalo, ale mignela mi pod koniec jedna
jedynka z wyjatkowo duzym LCD...
A mecz zaczal sie rewelacyjnie, a potem Chicago dalo ciala...
Gratulacje dla Paytona!
Acha, "Purple Rain" byl ekstra!
No wiec moze mi sie wydawalo, ale mignela mi pod koniec jedna
jedynka z wyjatkowo duzym LCD...
A mecz zaczal sie rewelacyjnie, a potem Chicago dalo ciala...
Gratulacje dla Paytona!
Acha, "Purple Rain" byl ekstra!