Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
A po co do tak szerokich szkiel wkładać IS? Skory czasy i tak są na granicy rzucania lustra, ruchu człowieka w kadrze itp, to po co tam IS?
Ile zejdziesz z tej 1/20? Myślisz, że do 1/4?
hehe... 1/4 to ja i bez IS-a ciagne z lapy jak musze. z IS-em oczekiwalbym kapke lepszej (i czestszej) ostrosci i mozliwosci wejscia w czasy 1/2~1s.

i oczywiscie, ze ludzie byliby poruszeni. kto powiedzial, ze tego bym nie chcial

aa... i mowiac szczerze, malo mnie w tym momencie obchodzi, ze pod lupka jakies tam detale tla bylyby lekko ruszone. na ekranie i w druku maloformatowym beda dostatecznie ostre. i chwatit!


Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
Tam już nie potrzeba wytłumiać mikrowibracji, tylko pieprznięcie lustrem czy ruchy dłoni ;ub bujanie się ramion.
teoretycznie tak. w praktyce... jakos sie daje w tym wypadku jednak jestem za praktyka, chocby teoria twierdzila, ze sie nie da


Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
IMO IS ma świetne zastosowanie w długich szkłach. Pozwala na zejście z 1/200 do 1/60 i to jest ogromny zysk. Ale wywalczenie z 1/20 na 1/15 (bo realnie więcej z powtarzalnymi efektami nie zejdziesz), to już bez sensu.
Tym bardziej, że wielu fotografów przy 24mm te 1/15 utrzymuje bez problemu z ręki.
dlugie szkla mnie osobiscie nie interesuja, dlatego o nich nie pisalem ale bardzo szerokimi robie duzo i czesto i tutaj dodatkowe usztywnienie mialoby dla mnie duzo sensu. owszem, poruszenie ludzi jest nieuniknione i tutaj jedyna stabilizacja wymaga spojenia alkoholem lub nafaszerowania jakims olowiem
ale jesli IS-em wyciagne na dluuugim czasie tlo, to to juz jest bardzo duzo. nie mowiac o tym, ze na zdjeciach bez ludzi (lub z ich drugorzedna rola) bylaby to bezwarunkowo super sprawa