Nie wiem za bardzo czego chcecie od 30D. Moim zdaniem to aparat prawie idealny, jak widać po 400D czyszczenie matrycy to lipa. Użytkownicy 350D którzy zmienili na 400D przestali narzekać na AF i to nawet z Tamronem, ja tez nie narzekam na 30D, czasami nie trafi ale to raczej w trudnych warunkach oświetleniowych. Lepszy AF czemu nie tego nigdy zbyt wiele , ale chyba nie ma co liczyć na AF z serii 1 , ten z 5D może lepszy ale czy nie jest lepszy dlatego ze przez większa dziure wpada więcej światła? Nie znam się na budowie dslr Canona wiec może zrobiłem gafe , wiec proszę o łagodny wymiar kary.
Generalnie podajcie co można dodać jeszcze do 30D, może uszczelki, na to w obecnej polityce Canona chyba można liczyć bo skoro matryca lepsza niż u innych to oni wygrywać zaczynają obudową. Może to ten kierunek. Większa matryca (tzn większa ilośc pixeli) w semi pro moim zdaniem jest bez sensu bo tylko pliki będzie generować większe i szybciej dysk zapychać , mulić programy do obróbki zdjęć. Ja tam zbieram na szkła i cieszę się że mam jedną z najlepszych puszek amatorskich/semi pro na rynku. Tak tylko sam do siebie się uśmiecham jak robię zdjęcia pół roku po zakupie i dalej mi się podobają i to bardzo :-) i zdjęcia i ich robienie i sam sprzęt:-). Tylko tych obiektywów co ich nie mam żal. Sorki za chwile słabości.
Pozdrowki
Paweł