Usenet to akurat takie miejsce gdzie kazdy smoze nabazgrac co mu sie tam uwidzi. Zreszta bylo kilku kompletnych frustratow, ktorzy gdy im charakter i cel tego forum im nie odpowiadalo, zamiast sie po prostu wypisac, wypowiedzili prywatna wojne, chocby i na rzeczonym usnecie. Najwyrazniej czasu maja za duzo, wzglednie jakies kompleksy moze?
Marcin