No wlasnie tak uwazam ze Canon musi pogonic konkurencje. 30D to byl dopiero odgrzewany kotlet. Lewizor wiekszy wlozyli ot co. Ilosc zmian na+ w 400D jest wieksza: AF, odkurzacz, 2mln+. Moim zdaniem 30D to jest aparat na przeczekanie, bo wielu ludzi na niego czekalo (18 miesieczny cykl) i poprostu musieli cos wypuscic zeby nie zawiesc uzyszkodnikow, ktorzy czesto sie wyzbyli 20-tek, 10-tek itp czekajac na nowy model.
40D bedzie mial jakies sensowne zmiany. Wieksza matryca i odkurzacz. Marketingowo musi miec tez lepszy AF, kto to widzal zeby 400D i 40D mialy miec ten sam. Poza tym SUperPeter tez cos wspominal o 40D na taragach. A ze facet trafil w wiele modeli, stawiam tego 6-paka wlasnie z przekonania ze maja jakas obsuwe czasowa. A obuswa moze oznaczac jakies znaczace nowosci, wieksze niz w 400D, bo przeciez odkurzacz i matryca 10mln juz przetestowana w mlodszym bracie i nie moze byc powodem obsuwy. Jakis ficzer lub rozwiazanie przywalone z grubszej ruru.
Wszystko to jednak spekulacje i IMHO.
Marcin