Tej jednej rzeczy akurat bardzo mi brakuje w canonach i nie ma co ukrywać, ze to bardzo użyteczna funkcja w nikonach. A przecież można by to zrealizować wyłącznie wymianą softu w aparatach. Czemu nie ma tej funkcji - nie wiem.
Dla nie zorientowanych w temacie: chodzi o możliwość zablokowania "minimalnego" czasu naświetlania w trybie AV, poniżej którego aparat albo podbija ISO, albo zmniejsza przysłonę, albo co tam jeszcze, żeby tylko utrzymać ekspozycję i nie ruszyć zdjęcia.
Wyobraźcie sobie taki program, gdzie można ustawić 1/ogniskową i zapomnieć o tych wszystkich cyferkowych duperelach 8)
Kolekcjoner, co to jest kukułka?