3D baj bonk![]()
Wlasnie, konkurencja skupila sie na poziomie 400D Canona wiec jest jak jest. Oczekiwalem na nastepce 5D , bo wtedy moze by ten ostatni cos potanial , a tak to dalej zbeiram na 24-105ISL :-). Zreszta moze zrezygnowali z pokazania 3D po tym jak dojrzeli do zbudowania 3d by Bonk, powtarzam sie ale mysle ze takie body byloby dla bardzo ambitnych amatorow idealneno i dla profi jak drugie body. Mniejsze od 1 a w jednej obudowie z BP i uszczelnione, z EC moglbym zrezygnowac, choc w swoim analogu bardzo lubie ten system.
Pozdrowki
EOS 5D | EOS 30+BP-300 | 17-40/4.0L | 24-105IS/4.0L | 50/1.8 | 85/1.8 | 90-300/4.5-5.6 | 420EX
Do premiery nastepcy 5D jest jeszcze pol roku. Canon do tej pory nie zszedl ponizej 18 miesiecy, wiec nie ma co oczekiwac na zmiane w tym wypadku. Zwlaszcza ze sprzedaz 5D idzie im swietnie.
...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Bez przerwy ktoś pisze że jak wejdzie nowy model to stary stanieje albo że jak konkurencja coś wypuściła to Canon musi stanieć etc. Tylko jakoś jeszcze w historii się to nie sprawdziło, wszystko odbywa się znanym od lat cyklem, nowy model zastępuje stary, który nie zdąży stanieć bo za chwilę nie mozna już nowego kupić. Cena 20D jakoś nie spadła znacząco po wejściu 30D, 350D po wejściu 400D, 30D po D80, "L"-ki z IS nie staniały po wejściu Alfy z wbudowanym ASitd, tak więc można mieć pobożne życzenia a życie i tak pokazuje coś innego...
Myślę,że teraz będzie cisza,bo przecież jest masa różnych canonów na rynku i każdy może sobie coś wybrać.Moim zdaniem powinni teraz skupić się raczej na matrycy i nad nią prowadzić badania i udoskonalenia bo to jest najważniejsze.
Co do uszczelnień i metalowych korpusów w przedziale dla amatorów to napewno nie był by dla nich problem,lecz problemem była by cena rynkowa.Okazało by się,że lustrzanka amatorska a strasznie droga i też było by zle bo zaczeły by się narzekania na ceny.Tak się zastanawiam nad tymi spekulacjami i jestem ciekawy jaki procent użytkowników kupuje starsze modele po premierze nowego?!
Pozdrawiam.
EOS 50 I EF 70-200 4L I EF 17-40 4L I
>>Bez przerwy ktoś pisze że jak wejdzie nowy model to stary >>stanieje albo że jak konkurencja coś wypuściła to Canon >>musi stanieć etc. Tylko jakoś jeszcze w historii się to nie >>sprawdziło
Prawie masz racje - prawie, bo jednak sytuacja troche sie zmienila, mamy nowych graczy typu Sony, Panas. Poza tym cyfra to znacznie szybsze zmiany niz kiedys (widac po rynku PC czy innych urzadzen). Nawet po kompaktach widac, ze jednak Canon przyspiesza. Na pewno najmniej to dotknie rynek profi ( po co np. zmieniac 5D, skoro i tak nie ma konkurencji ), ale poziom 400D/30D na pewno tak. Na wiosne pojawi sie zapewne nowa Alfa, niewiadoma jest tez ujawniony K10D. Canon dlugo nie pojedzie na samej nazwie i serii L. Tym bardziej ze obiektywow tez od konkurencji coraz wiecej.
Szkoda tylko, ze w Polsce nie wplywa to tak szybko na spadek cen, jak np. w USA.
Zmiany które sa na rynku mają charakter ewolucyjny i nie ma co liczyć na jakiś gwałtowny spadek cen. Oczywiście że sprzęt tanieje, tyle że dzieje się to bardzo powoli i kalkulacje że coś stanieje mogą mieć sens ale mówimy o kilku marnych procentach a nie o dużych obniżkach.
W maju kupiłem 30D z kitem za 4500 i teraz widzę że kosztuje w tym samym sklepie (fotorimex) tyle samo. Gdybym liczył na obniżki cen bo konkurencja coś wypuści to dzisiaj byłbym dokładnie w tym samym miejscu. Oczywiście 30D stanieje, tylko kiedy i o ile? Powiedzmy że sensowna róznica w cenie warta czekania to 500zł, chociaż zestawiając to z ceną obiektywów to i tak śmieszna kwota. Może tyle będzie kosztował na wiosnę, czyli czekałbym rok
Po prostu, kupujemy puszkę, szkła i robimy zdjęcia, a nie czekamy na cud.