coś w tym jest , ale np. sony nie ma tego problemu...i obawiam się ze Canon będzie sie musial mocno napocić aby utrzymac aktualne ceny swoich najlepszych lustrzanek...Szczególnie ze zaraz po nowym roku wyjdzie nowe lustro sony&minolta company - oparte o matryce asp-h i pewnie majace na pokladzie 12-13 milionów pikseli...Taki canon 5d bez wbudowanego flesza moze przejsc do lamusa jesli cena nie pójdzie w dół...tym bardziej ,że minolta jest znana z super ergonomii i stabilizacji obrazu a takze powłoki antykurzowejMianowicie podpowiadają działowi marketingu czego jeszcze nie zrobić w puszkach semi-pro, żeby nie podkopać sprzedaży najdroższego sprzętuJedynym atutem 5d bedzie pelna klatka - ale nie dla wszystkich to musi byc atut bo pakując mniejsza matryce do nowej lustrzanki sony - nie bedzie efektu rurki oraz mocno rozmytych krawędzi na zdjęciach...
Na dziś dzień sony tylko zapaliło czerwone swiatełko dla Canona....ale już za kilka miesiecy to będzie prawdziwy alarm dla marketingowców z C. - i już nie moge się doczekać co wymysla ,żeby znowu być górą =)
Narazie ja żadnej deski ratunku dostrzec nie potrafie...Canon sam się wpakował w być może poważne problemy....ale nie wierze zeby nie przewidział takiego obrotu sprawy - musi mieć jakieś koło ratunkowe w zanadżu..![]()