nie no... ja z polibudy jestemprzyzwyczajony do tego, ze owszem, mozliwosci mozliwosciami, ale kiedy tylko sie da to idzie sie po najmniejszej linii oporu
a jak do tej pory Canon wiele nie zrobil, zebym wierzyl, ze bedzie i tym razem inaczej.
1Ds musi byc uderzeniem, nie mam co do tego watpliwosci. matryca FF przestala byc glownym fetyszem sprzedajacym ten aparat, wiec musi byc cos powazniejszego w jego ficzerach.
ale juz co do tego, ze 40D bedzie rewolucja to mam watpliwosci. na pewno taki numer jak 20D->30D nie przejdzie, ale cudow bym tu zdecydowanie nie oczekiwal.