no nie da się ukryć, że napstrykałeś trochę
(nie wiem jakim cudem nie mam twojej galerii w subskrypcji )
no to lecimy po kolei
pierwsze co rzuca się w oczy to że pozy, tak jakby za mało spontanicznie,
może za bardzo przypadkowe mało przemyślane/zaplanowane ..
na pierwszych czterech Fortunata ma minę jak by myslała ( "cholera ale jest zimno, kiedy on skończy...", czy na pewno wyłączyłam żelazko ...")
rozumiesz jest taka nieobecna ... na 1 jest jeszcze w sumie ok później gorzej ...
musisz pamiętać że to nie wina modelki tylko twoja... przydałoby się byś przed zesja wprowadził modelkę w odpowiedni nastrój, lampka wina nie zaszkodzi...
chociaż Surfing On Acid jest lepszy
Ingredients:
1 part coconut rum
1 part jaegermeister
1 part pineapple juice
osobiście stosuje Jaegermeister+RedBull - działa natychmiastowo u modelki i fotografa
(oprócz tego stosuje: perswazje, szantaż, indiańskie tortury, puste obietnice i triki Jedi)
pomysł z torami na 5 fajny...
U Magdy już lepiej może z wyjątkiem "ławeczki"
reszta szczegółowych konkluzji jak wrócę z pracy ...
tym czasem pozdrawiam
V.