Ten PCB to był układ kontrolujący proces ładowania i rozładowania ogniwa plus parę zabezpieczen czyli tzw protected cell. Teoretycznie w przypadku usunięcia PCB z protected robi się unprotected i zadanie kontrolowania bezpieczeństwa ogniwa przejmuje ładowarka oraz urządzenie w którym ona jest (o ile to urządzanie to potrafi). Inaczej Aku może zrobić kuku a biorąc pod uwagę jak reaktywne są ogniwa jonowe... (chociaż to też ekstremum bo szybciej takie Aku się dobije poprzez zbyt niskie rozładowanie).
Przy cenie porządnych ogniw Samsunga, LG, Panasonica wynoszącego kilkanaście złotych za unprotected i parę złotych więcej to nie wiem czy jest sens się zastanawiać nad obecnym - zależy gdzie używane i jak. Dla mnie to ogniwo jest już walniete i kluczowe jest ile pojemności z niego da się wyciąganąc a nie ile niby włożyć