z monitorem będziesz miał to samo co z kompem - będziesz sobie tylko pluł w brodę że tak późno zmieniłeś
4k 32" robi na razie najlepszą robotę (nie pracowałem z wieloma monitorami na raz to tu się nie wypowiem)
z monitorem będziesz miał to samo co z kompem - będziesz sobie tylko pluł w brodę że tak późno zmieniłeś
4k 32" robi na razie najlepszą robotę (nie pracowałem z wieloma monitorami na raz to tu się nie wypowiem)
W domu mam Eizo 24" fhd i jestem zadowolony. Odwzorowanie barw super i to jest najważniejsze. A przed znacznie większym monitorem dziwnie się czuję
Ale powiem Ci, że w pracy mam 2x23" fhd i nigdy, przenigdy nie wróciłbym do jednego monitora. O ile do samej obróbki zdjęć pojedynczy monitor jeszcze daje radę, to jeśli robi się cokolwiek więcej, to dwa monitory są nie do przecenienia! Można dyskutować o ich wielkości i rozdzielczości (to kwestia wtórna), ale muszą być dwa.
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętności Niestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Zmieniłem monitor, jak pisałem, tj pozostałem na 27 calach, za to jest 2K a nie FHD i to robi ogromną różnicę, nie wiedziałem, że aż taką. Tj do Windowsa i przeglądarki mi się nie podoba, bo wszystko jest takie małe, na szczęście da się to zmienić. Co do zdjęć natomiast przeskok jest niesamowity! Nie wiedziałem, że te wszystkie zdjęcia, które zrobiłem są takie ostre
No i cool, na jakis czas starczy. I terwz masz i super compa i spoko monitor i widzisz jaka roznica.
Teraz do tego samego trzeba przekonqc najwiekszego konserwatyste na forum
Korzystając z faktu, że forum działa kontynuuje temat mojego stanowiska do symulatorów. Trzy monitory 24" zostały zastąpione trzema zakrzywionymi 32". Teraz mam widok 180 stopni i szczególnie w przypadku symulatora lotniczego jest duży progres. Robiąc kręgi nadlotniskowe widzę wszystko co widzieć powinienem.
Trzy monitory przydają się też przy montażu filmów w Davinci.
Zawsze mnie to ciekawiło: jak z pracą na krzywych monitorach z normalnymi aplikacjami - word, excel, obróbka zdjęć, które są z natury płaskie?
Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
JaCzłowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Konfucjusz
Monitory mają krzywiznę 1500R czyli nie jakąś ekstremalną. Krzywiznę widzę ale nie przeszkadza a być może nawet pomaga bo to panale VA.
#Leon - ja miałem wcześniej zakrzywionego Acera 27 cali i było bardzo przyjemnie przy normalnym użytkowaniu, nawet bym rzekł, że lepiej (pewnie też wszystko zależy od tego jak blisko masz monitor od oczu, ja mam tak na wyciągnięcie ręki (bark w linii prostej do pleców). W międzyczasie zmieniłem na płaski Legion Lenovo R27Q-30 (również 27 cali) i nie jest źle, ale wydaje mi się, że nieco lepiej oglądało się filmy, internet itd. na zakrzywionym (przy tej rozdzielczości i w górę, przy np 24 calach nie ma sensu płaskiego moim zdaniem). Natomiast kiedy pracowałem w Photoshop i np równałem do horyzontu, to miałem jakieś "omamy", czy na pewno jest prosto . W takich sytuacjach trzeba mieć niemal idealnie równo monitor do oczu, żeby nie łapać jakiś dziwnych krzywizn (tj żeby mózg się nie gubił).
Co do samej zmiany monitorów (Przechodziłem kolejno LG 24' FHD IPS -> Acer 27' Full HD VA -> Lenovo 27' QHD IPS aktualnie) to LG miało zbyt cukierkowe kolory w IPSie i zmiana na Acera na początku była dziwna (matryca VA jednak inaczej oddaje kolory), ale bardziej przypasowała mi do gustu, tj kolory były bardziej "wypłaszczone", neutralne. Natomiast przesiadka ponownie na IPS (nie wiem czy tak technologia poszła do góry, czy po prostu taka charakterystyka monitora po prostu) i zdecydowanie nie wróciłbym do Acera VA. Tu kolory są bardzo żywe, nasycone, ale nie jakieś cukierkowe, sztuczne, no i głębia czerni jest zdecydowanie inna, ma ona wiele odcieni.
Ostatnio edytowane przez mystek ; 24-03-2024 o 12:10
To właśnie był sens mojego pytania. Rzeczy typu filmy, gry, symulacje itp. fajnie się ogląda na krzywym - analogicznie do ekranów w kinach. Ale obiekty wymagające patrzenia prosto, czyli dokładna obróbka zdjęcia, gonienie perspektywy, a szczególnie prace typu CAD lub zaawansowane graficzne pewnie ciągle potrzebują płaskich ekranów i dokładnych odwzorowań.
Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
JaCzłowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Konfucjusz
Skoro to wątek głównie o sim racingu, to zlinkuję moją ponad godzinną pogadankę z najnowszego odcinka podcastu "Nadgryzieni"������. Opowiadałem o tym jak wielkie zmiany zaszły w ostatnich 2 latach w Sim racingu – w kierownicach, pedałach i całym osprzęcie. Od kierownicy z DD za 250 USD i haptycznych shakerów za $15 po zestawy za 70 000 USD. Rozmawiamy np. o aktywnym hamulcu, platformach ruchowych, generatorach wiatru, nakładkach haptycznych na siedzenie, open sourcowych pedałach itd. O tym jak tanio można dziś zacząć jeździć i jak drogo można skończyć. W wersji audio są rozdziały, a na YT temat sim racingu zaczyna się od 1:09:00.
A tutaj jest jeden z ciekawszych rigów, który wspominam w podcaście: https://www.youtube.com/watch?si=9jM...ature=youtu.be
Ostatnio edytowane przez ThomasVoland ; 15-04-2024 o 14:20