http://allegro.pl/canon-obiektyw-50m...495636862.html
Rzekomo sprzedaje z powodu wyjazdu,
a w innej aukcji licytuje taki sam:
http://allegro.pl/canon-ef-50mm-f-1-...498827258.html
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 12-03-2011 o 23:20
Niestety, kupując używany sprzęt na allegro musimy liczyć się, że jest wielu handlarzy. Kupują używkę, nie znając kompletnie jej przeszłości, a sprzedają z opisem, sugerującym, że sprzęt jest prawie nowy i minimalnie używany.
Jeśli jeszcze mamy potwierdzenie daty zakupu pierwotnego lub jest oznaczenie na obiektywie daty produkcji to sprawa jest w miarę prosta.
Ostatni przykład sprzedawanego body 1dII z przebiegiem ok. 750000, który pojawił się ponownie już bez informacji o przebiegu, obiektyw też wypłynął na innej aukcji bez info, że mógł mieć ten sam przebieg.
Ostatnio widziałem lampę 580EXII, która zrobiła tylko 200 błysków. Papierów zakupu dawno nie było, sprzedawana razem z dwuletnim 5dII i 24-70 przez osobę 64letnią. Wgryzając się w historię kilkunastu komentarzy tego pana wyczytać można, że sprzedał już inne body typu 7d, a w pewnym momencie w starej aukcji było, że nie ma czym zrobić lepszych zdjęć, chociaż chyba tydzień po sprzedaży jednego aparatu lub obiektywu sprzedał kolejny aparat. Wyglądało na to, że sprzedawał cudzy sprzęt metodą na osobę starszą, jak mit starego samochodu z małym przebiegiem starego dziadka z Niemiec.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż ludzie lubią być oszukiwani - kupiłem 'prawie nowy' sprzęt tak tanio. A sprzedawcy zarówno samochodów i innego sprzętu na tym korzystają, wmawiając nieprawdę co do wieku i przebiegu. Zwłaszcza, że w Polsce dobrze się sprzedają wyższej klasy 20letnie diesle z przebiegiem 180tys. i lampy sprzed roku czy dwóch z dwustoma błyskami.
Od jakiegoś czasu szukam 50/1.4. Parę dni temu wyszukałem w allegro powyższe aukcje. Podzielę się swoimi spostrzeżeniami, zwłaszcza, ze wymieniłem z sprzedającym (tym co wyjeżdża) parę maili.
Poprosiłem sprzedającego o sample zrobione jego obiektywem - sprzedający ponoć do aukcji wstawił jedno zdjęcie na pełnej dziurze i z racji załatwiania formalności wyjazdowych nie dysponuje większą ilością czasu na zrobienie bądź wyszukanie sampli.
Zapytany o licytację na innej aukcji tego samego obiektywu, odrzekł że nie sądzi, aby wygrał tę aukcję, ale jest pewny iż dostanie za to powiadomienie od Allegro że aukcja się kończy 30 minut przed końcem (bo można sobie coś takiego ustawić). Reasumując: po prostu chciałby zobaczyć za ile sprzeda się identyczny obiektyw.
Rozmawiałem z Panią która użyczała konta. Sprawa się powtarza. Towar miał dojść do piątku. Nie wyszedł. Ludzie żądają zwrotu gotówki. Przeciągają znowu. Odraczają terminy, obiecują że wyjdzie, że znowu mają mnóstwo na głowie i nie zdążyli wysłać. Pieniędzy już pewnie nie mają a zaczyna cisnąć, można się spodziewać że niedługo wyjdą kolejne aukcje aby ściągnąć pieniądze do pokrycia tamtych długów. Teraz pytanie z czyjego konta.