Tutaj zdaje się oferty jednak nie zostały odwołane.
Tutaj zdaje się oferty jednak nie zostały odwołane.
5DMKII
Sprawa powoli się klaruje.
Na tę chwilę wiem, że była to aukcja grzecznościowa. Pani X wystawiła obiektyw Panu Y. Pomyłka pewnie polega na tym, że X nie wiedziała, że Y sprzedał sprzęt poza aukcją, przez co nie odwołała ofert. Tłumaczenie całkiem sensowne.
Co ciekawe z maila Pani X odpisał mi... Pan Y, który przyjął wszystko do wiadomości i oczekuje informacji na temat daty i miejsca rozprawy.
Naprawdę warto pakować się w sądy dla takiej kasy? Jakie mam procentowe szanse na wygranie sprawy? Jest możliwe, że przegram?
Pozdro!