Podejrzane aukcje na Allegro itp.

[misieek]

aż za bardzo jasna - moje podsumowanie:

ściemniasz i tyle - bo jak tak było to czemu nie ustawiłeś ceny na 3750 zł? tylko taka kombinacja z kosztem przesyłki?
piszesz że nie zamierzałeś nikogo oszukać? a prowizję dla allegro zapłacisz od 1 zł a nie od ceny sprzedaży.. wiem ,wiem że jak kali ukraść krowę to dobrze (bo przecież allegro to krwiopijcy i zdziercy ) a jak jemu ukradną to już źle...
na miejscu kupującego jakbym był złośliwy to bym zażądał sprzedaży za 1 zł i odbioru osobistego - i w świetle prawa byś nic nie wskórał..
Micles też mógłby się lekko oburzyć i coś mógłby wywalczyć..
masz tyle szczęścia, że allegro mi odpisało na zgłoszenie że niestety na aukcję zakończoną nie mogą zareagować ale wezmą Cię pod lupę.. dobre i tyle.. więc nie pisz bajek że wystawienie aukcji i sprzedaż czegoś za 1 zł wartego parę tysięcy ma "ubezpieczyć" kupującego bo to nieprawda, a jak wyżej napisałem - mógłby zażądać od Ciebie wydania towaru za 1 zł - miało to na celu jedynie uniknięcie płacenia prowizji bo jeśli to człowiek z forum kupił to w zasadzie tak samo płaci - za pobraniem albo przelewem i allegro nie ma nic do rzeczy.. z komentarzami równie dobrze mógł się zapoznać przy aukcji z normalną ceną.. ciesz się że okazał się uczciwy bo mogłeś kasę wtopić przez swoją "oszczędność"..

Wystawił za złotówkę żeby nie płacić za dużej prowizji, a dużym kosztem wysyłki zabezpieczył się przed tym żeby ktoś nie poszedł później do sądu że kupił za 1zł z wysyłka za 35zł obiektyw o wartości 3,5k.

[arturs]

a dużym kosztem wysyłki zabezpieczył się przed tym żeby ktoś nie poszedł później do sądu że kupił za 1zł z wysyłka za 35zł obiektyw o wartości 3,5k.

i tu wcale to nie jest takie oczywiste - koszt przedmiotu to koszt przedmiotu - 1 zł - a wysyłka to co innego - jakby kupujący był cwany i złośliwy to by zażądał odbioru osobistego lub kuriera na swój koszt i mógłby problemów sprzedawcy narobić..

Wystawił za złotówkę żeby nie płacić za dużej prowizji

Właśnie o tym piszemy że to jest właśnie oszukiwanie - w tym wypadku allegro z którego wszyscy chętnie korzystają a płacić nikt nie chce bo to przecież niehonor płacić za coś jak można "zakombinować", dokładnie tak samo jest z podatkami czy zdjęciami "ściągniętymi z netu", tylko czemu są takie płacze jak ktoś komuś zdjęcie podprowadzi i np. na swoją aukcję wstawi - można się zawsze wytłumaczyć przecież się nic nie stało bo zdjęcie było w necie..
a jak chciał sprzedać za darmo na portalu aukcyjnym to jest jeszcze świstak, ebaj czy co tam jeszcze - albo choćby zwykła umowa kupna/sprzedaży i przesyłka ze sprawdzeniem zawartości..