Panowie bardzo proszę bez odniesień osobistych.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Skuteczna akcja ratunkowa to tylko zwrot pieniędzy po kilku miesiącach od allegro przy spełnieniu odpowiednich warunków ich regulaminu. Jeśli został rzeczywiście oszukany to nic innego mu nie pomoże. Jeśli rzeczywiście padł ofiarą oszustwa to współczuję koledze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja jeśli mam wątpliwości to nie licytuję, a jeśli już się zdarzy to zawsze jadę na odbiór osobisty. Opcja odbioru ze sprawdzeniem ok ale chyba tylko za pobraniem bo jeśli przelałeś na konto to co ci da to sprawdzenie i cała ta szopka z kamerą ??
Ostatnio edytowane przez horak ; 29-09-2011 o 12:17 Powód: Automerged Doublepost
Nie wiem czy tylko on jest winny. Na allegro wiele tego typu przykładów - śmierdzących z daleka. Wiem, że nie da się usuwać i sprawdzać wszystkich trefnych aukcji. Wiem tylko, że tacy kolesie robiący przekręty zniechęcają nas, porządnych użytkowników (wynika to z wielu Waszych wypowiedzi). Przecież większość sprzedających i kupujących jest uczciwa. Nie przyszłoby im do głowy robić takiego przekrętu (nieważne czy z powodów etycznych, czy ze strachu przed konsekwencjami).
Tacy oszuści powodują, że ze strachu można naprawdę stracić niezłą okazję. Przecież sytuacje typu "bardzo potrzebuję szybko gotówki, więc sprzedam moją ukochaną L-kę nawet za 3/4 ceny" muszą się zdarzać.
A skłonność do kombinowania/własnej "interpretacji" przepisów/kupna czegoś za pół ceny (nawet mimo afisza) jest chyba elementem "wpisanym" w naszą naturę. Kto ma ochotę zaprzeczyć, niech sobie przypomni ile razy np. mignął światłami ostrzegając innych kierowców łamiących przepisy przed patrolem :-P
Ostatnio edytowane przez mar_ko ; 29-09-2011 o 12:24
odbiór osobisty w takiej sytuacji - słabe rozwiązanie... gość może powiedzieć
że siłą odebrano mu aparat i nie zapłacono - to dopiero by była afera...
mogą się zdarzyć także inne nieprzyjemne sytuacje na które szkoda czasu i zdrowia
szopka z kamerą - zakładamy że mamy do czynienia z oszustem - ten wysyła przesyłkę , ma dowód nadania ...odbieramy paczkę a w środku cegła - jak udowodnisz że nie dostałeś aparatu ? tamten powie że wysłał aparat i ma dowód nadania - słowo przeciwko słowu... kamera w miejscu odbioru + świadkowie ze strony poczty/firmy rozwiązują niejako ten problem wiarygodności słowa i przy zachowaniu wcześniej opisanych procedur stanowią niepodważalny materiał dowodowy
w praktyce dałoby to tyle że policja bez problemu rozpoczęłaby postępowanie w sprawie oszustwa z mocnymi dowodami a to z kolei (wszczęcie postępowania) jest warunkiem do otrzymania zwrotu kasy od Allegro (POK)
heh ja też nie licytujęmało tego - zdaje się że to moja skromna osoba umieściła info o tej podejrzanej aukcji w tym temacie
![]()
Ostatnio edytowane przez Em Es ; 29-09-2011 o 12:39
Wydaje mi się, że najbezpieczniejsze opcja to pobranie z możliwością sprawdzenia przed zapłaceniem - tylko wtedy dla mnie to sprawdzenie ma sens. Wiele osób nie chce wysyłać za pobraniem często z powodu obawy o nieodebranie przesyłki. Warto wtedy porozmawiać i często się udaje. Jeśli gość idzie w zaparte, a cena przedmiotu, jego staż i komentarze na allegro mówią, że może być to wałek to wiadomo dlaczego nie chce wysłać za pobraniem ze sprawdzeniem.
Ps. Zgadzam się policja rozpoczęłaby postępowanie, które zostałoby umorzone bo wątpię w to, żeby coś zdziałali. Jednak sprawa musi zostać zgłoszona na policję i dopiero jak prześlą listownie zawiadomienie o wszczęciu dochodzenia trzeba je przesłać do allegro aby mogli uruchomić swoje procedury. Bez tego ani rusz
Ostatnio edytowane przez horak ; 29-09-2011 o 12:44
Jeśli gówno śmierdzi z daleko to się go nie tyka - jest nawet takie powiedzenie, zresztą nie jedno tyczące się chciwości, zachłanności i wszelkiej maści "okazji" pachnących trupem.
Kto jest tutaj winny wie nawet sam autor a Ty chyba sam do końca nie wierzysz w to co piszesz...
Wyjaśnijmy sobie jedno raz na zawsze - "nie ma darmowych obiadów", cytując morał znanego dowcipu. Podobnie też NIE MA (!!!) okazji, choć to pojęcie względne i dla każdego może oznaczać co innego. Wmawianie sobie w dzisiejszych czasach , że ktoś postanowił zostać świętym Mikołajem i sprzedać nam sprzęt za 3/4 ceny, którą mógłby bez problemu otrzymać, jest naiwniactwem w czystej postaci.Przecież sytuacje typu "bardzo potrzebuję szybko gotówki, więc sprzedam moją ukochaną L-kę nawet za 3/4 ceny" muszą się zdarzać.
A skłonność do kombinowania/własnej "interpretacji" przepisów/kupna czegoś za pół ceny (nawet mimo afisza) jest chyba elementem "wpisanym" w naszą naturę. Kto ma ochotę zaprzeczyć, niech sobie przypomni ile razy np. mignął światłami ostrzegając innych kierowców łamiących przepisy przed patrolem :-P[/quote]
moje wskazówki nie dotyczą każdego zakupu - tylko tego konkretnego gdzie mamy całe mnóstwo przesłanek ku temu że może to być oszustwo
Ok rozumiem,
Trzeba być ostrożnym chociaż często nie jest to łatwe bo łatwo jest uśpić naszą czujność. Tydzień temu chciałem kupić na allegro telefon. W ciągu tygodnia pojawiły się dwie aukcję w cenie 150 - 200 pln niższej od rynkowej. Oczywiście tylko wpłata na konto i kilka komentarzy dorobku. Wszedłem za tydzień na konta tych gości to były już zawieszone i oczywiście negatywne komentarze, że sprawa zgłoszona na policję. Pewnie każdy z nas nie raz nie dwa widział takie bajery.