Cytat Zamieszczone przez jacek_73 Zobacz posta
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Handelek ma tyle wspólnego z dobrym obyczajem co lis z listem, a to o czym piszesz to pewnego rodzaju ryzyko kupieckie, które może się opłacić lub nie. Coś na zasadzie: lepszy wróbel w garści, niż 500 zł. na lokacie
nie można być "trochę" uczciwym - albo jest się uczciwym, albo nie
jeśli ktoś robi machlojki z kończeniem aukcji - nie ma co żałować, również może przekręcić np. ze stanem technicznym, przebiegiem sprzętu itp ("sztandarowy" przykład to np. conrado)