To lepszy.Zamieszczone przez Robert P.
Te "350d", którym się bawiłem, miało fixed f/6.7.
No a co Cię dziwi?f 1:6,3 ?
Ten aparat to zwykły kompakt, nie lustro ( z technicznego punktu widzenia ).
I powiem Ci, że taka światłosiła to i tak niezły osiąg!
Mój stary Premier ( kompakt ) miał w instrukcji podane f/11 jako jedyny otwór przysłony, a zdjęcia i tak wychodziły ładne.
Kompakty z zoomem czasem te parametry mają jeszcze gorsze.
Dlaczego?
Przez tolerancję negatywu - kolorowe mają dość dużą, a w labie maszyny i tak bardzo dużo poprawiają - jak sami wiecie.
W kompaktach - o ile jest światłomierz - dostosowuje on czas otwarcia przysłono-migawki do aktualnej ( czyt. jedynej dostępnej ) przysłony biorąc pod uwagę iso kliszy.
Dlatego - zwróćcie uwagę - "kompakciarze" analogowi twierdzą, że z iso 400 wychodzą lepsze fotki niż z iso 200 na przykład.
Dlaczego?
Krótszy czas = brak poruszenia = ostrzejsze fotki.
