Ach te stare komunistyczne czasy
A czy to aby jest do końca zgodne z prawem?![]()
Rozumiem się zabezpieczyć przy transakcji. Ale takie "zabezpieczenia" są już trochę chorobliwe.
Czytałem cały temat. Więc spokojnie, nie wyrwałem słów z kontekstu. Po prostu bałbym się transakcji z Tobą. Mam wrażenie, że jesteś jednym z tych co się potem czepiają każdej najmniejszej pierdoły.
No ale luz.
Tak tylko napisałem swoje zdanie i nic więcej.