
Zamieszczone przez
axk
Jeżeli kupujący będą uparci to zapewne na negatywach się nie skończy. Była kiedyś głośna sprawa osoby która wystawiła na aukcji samochód (to że był on "wirtualny" nie jest w tym momencie istotne) którego cena była na poziomie dużo dużo niższym a niżeli cena rynkowa. Oczywiście po zakończeniu a co za tym idzie sprzedaży samochodu (na kupca nie trzeba było długo czekać) sprzedający tłumaczył się że tylko chciał "oszacować" wartość samochodu a w kwestii ceny zaszła ewidentna pomyłka którą wykorzystał kupujący. Sprawa znalazła finał w sądzie gdzie sprzedający oczywiście przegrał.