Cos mi sie nasunęło odnośnie pana MonteChristo czy jpgKK. Może mnie zlinczujecie ale co tam...
Powiedzcie mi czym on sie rózni od słynnego juz OTC??? Tam i tu mamy:
- przedpłata na konto
- długi czas oczekiwania i stale wydłużany z "jakichś dziwnych powodów"
- też były fv
- w OTC tez na początku wszyscy dostali sprzęt dopóki się łańcuszek nie urwał
Może się mylę ale przeczuwam tu też jakiś wałek, bo nikt charytatywnie za 1500 poniżej normalnej ceny nie sprzedaje.
Pokażcie różnice.
Tylko żeby ci co teraz zamawiaja nie lamentowali za jakiś czas bo widze że terminy dostaw sie oddalają.
__________________