Zglaszalem kilka razy i pierwszy raz taka odpowiedz. EOT ode mnie bo nic ta dyskusja nie wnosi. Sprawa zajelo sie allegro, proszono mnie o przeklejenie maili co tez uczynilem.
Zglaszalem kilka razy i pierwszy raz taka odpowiedz. EOT ode mnie bo nic ta dyskusja nie wnosi. Sprawa zajelo sie allegro, proszono mnie o przeklejenie maili co tez uczynilem.
Już nie idzie.Zamieszczone przez Shadow
"Aukcja została usunięta przez pracownika Allegro (numer 77554940)"
Widać coś w tym było więcej niż Archiwum X...:-?
Nie jest to w porzadku, ale na szczescie i tak udalo mi sie sprzedac za satysfakcjonujace mnie pieniadze, jeden z oferujacych przekrecil do mnie i wlasnie odebral.Zamieszczone przez gwozdzt
Hurra!
No tak agaj666, lolek, tomek17a, jakie jeszcze indywidua się przypałętają na forum?
A co to klub wzajemnej adoracjii ? Chyba każdy może się zarejestrować i wyrazić swoją opinię.Zamieszczone przez kocis
Co do aukcji to jeśli tomek17a to ten gość to gratuluję. Była okazja to trzeba korzystać i licytować, a nie podważać uczciwość sprzedającego. Zamknięcie aukcji jeszcze niczego nie przesądza. Nie myślicie chyba, że allegro prowadzi jakieś skomplikowane śledztwa. Dostali kilka mailów i dla spokoju zamknęli sprawę.
kocis masz cos do mnie? czy uznajesz tylko posty zgodne z tym co myslisz?
Hej. Jak zostałem wywołany do tablicy to odpowiadam. Chodzi mi jedynie o zgodność z moim poczuciem uczciwości. Sam kupuję sprzęt w oficjalnej sieci dystrybucji, nieco przepłacam, ale za to mam wszystko jak trzeba. Łącznie z obsługą serwisową. Jestem organicznym wrogiem dziwnych transakcji internetowych sprzętem o niejasnym pochodzeniu. Uważam, że sprzęt raz kradziony, potem odzyskany, nie powinien pojawiać się w publicznej ofercie. Jest to nieetyczne. Moje doświadczenie upoważnia mnie do postawienia tezy, że w takich przypadkach mamy w co najmniej 50%-tach kontakt z paserami. Ludzie, którzy wykorzystują takie okazje, wykorzystają również super okazję zakupu sprzętu z rąk złodzieja. A z tym będę walczył (w mojej okolicy) a na forum takie postawy będę piętnował. I takie poglądy prezentuję.
Tu chodzi o jasne deklaracje. Albo popieram szemrane interesy albo nie. Ja nie popieram. I wszystko co piszę wynika z tej postawy.
A czy mam coś osobiście do kogoś? W tej dyskusji na pewno do Tomka17a. Takich w 100% nie trawię.
Aby nie było smętnie, to życzę wszystkim, z okazji Wigilii, szczęścia i pogody. A tym, co nie rozrabiali zbytnio, super prezentów pod choinką.
Grr.. znowu się zaczyna.. Ja akurat sam również w 99% kupuję w "fizycznych" sklepach, ale z poczuciem uczciwości nie ma to (i nie powinno mieć nic wspólnego!). Jako klient masz wybór:Zamieszczone przez kocis
- sklep "fizyczny" - najdrożej, najprościej, stosunkowo najmniej problemów z gwarancją itp.
- sklep internetowy, ale oficjalny - trochę taniej, trudniej "pomacać i powybrzydzać", czasem mogą być problemy "jak coś pójdzie nie tak", ale generalnie papierkowo wszystko jest cacy
- "import prywatny" - tanio, bez zalet j.w.
Żadna z tych opcji nie jest mniej ani bardziej moralna od innych (zakładam, że mówimy o zakupach nowego sprzętu, nie paserstwie). W trzeciej być może obchodzisz przepisy celne, ale to nie to samo co moralność. Czy zakładanie działalności gospodarczej (z własnej woli, nie wymuszone przez pracodawcę - znam trochę takich przypadków), żeby ominąć chore, ponad 50-procentowe obciążenia umów o pracę jest dla Ciebie również nieetyczne?
Resztę możesz zignorować, ale odpowiedz mi proszę na to jedno pytanie: czy w związku z tym, żeby nie być nieetycznym, Auwo nie powinien już nigdy sprzedawać żadnego kawałka swojej stopki??Zamieszczone przez kocis
Sprzęt może być albo kradziony albo nie. Jeśli został odzyskany, to kradziony już nie jest. To zupełnie binarna sprawa, nie można być trochę w ciąży (wiem, powtarzam się ;-) )
w legalnych "ziemskich" sklepach rowniez mozemy kupic nielegalny towar.alkohol,kosmetyki,ciuchy,fajki........powsze chnie wiadomo ze czesc towaru to podroby albo podstawione rzeczy.niby sie z tym walczy ale jak jest w rzeczywistosci kazdy widzi.
nie kupowac?sprawdzac do 5-go pokolenia sprzedawcow?budowac wlasne fabryki?
Ja pisałem jedynie o publicznej ofercie. Jeśli Auwo sam, bez pośrednika, sprzeda swój sprzęt w kręgu znajomych, którzy będą dokładni poinformowani o losach sprzętu, to OK. Choć przecież nie każdy sprzęt mysi zostać sprzedany.Zamieszczone przez muflon
W swoich wypowiedziach odnoszę się do ewidentnie nieuczciwych transakcji na Allegro.
A jak przystało na dzień świąteczny to koniec z pisaniem. Do usłyszenia we wtorek.