Przecież to naturalne że wystawia się sprzęt na sprzedaż w różnych miejscach a sprzedaje temu kto da najwięcej. Jedni chcą dobrze i szybko sprzedać a inni dobrze - tanio kupić. Interesy obu stron są różne. Nie piętnujcie kogoś za to że jest obrotny. Jak ktoś ma ochotę na jakiś sprzęt to zawsze można się targować a nie potem mieć pretensje że ktoś to zrobił przed nami i coś nam sprzątnął sprzed nosa. Sprzęt foto jest drogi i nikomu się nie uśmiecha odsprzedawać coś na co wydał kupę kasy za 1/4 ceny.