Witam,
Proszę o pomoc, jeśli taki temat był poruszany to prosze o odsyłacze.
Kupiłem korpus 10d od wolnego strzelca. Pracował jako back-up. Osobiście sprawdzałem w serwisie przebieg migawki 8 tys. Aparat był w niezłym stanie. Po bliższym przyjżeniu się stwierdziłem że ma BF/FF (któryś z nich-nie ważne).
Po kalibracji w serwisie było znacznie lepiej ale nie idealnie. Zwalałem to na jakość obiektywów (używałem słoik i tokina 28-70 2.8 która podobno nie nadaje się do cyfry). Następnie zrobiłem testy 50 1.8 i tamron 28-75 2.8, czyli powinno być OK.
Niestety, zdjęcia wychodzą jak przez pończochę, niby jest ok ale wszystko jest jakby rozmyte, kompletny brak szczegółów np. skóry.
Czy ktoś spotkał się kiedykolwiek z takim problemem? Czy może to być jakiesz uszkodzenie matrycy np.? Ja nigdy jej nie czyściłem, tylko przedmuchwałem, na oko wygląda idealnie.
Prosze o pomoc.