U mnie przejście na cyfrę było normalnym krokiem do przodu. I raczej nie przewiduję powrotu do analoga, nawet z sentymentu. Jeśli będą jakieś zmiany to raczej w kierunku lepszej cyfry (Hasselblad na przykład). Technika analogowa zrobiła swoje i odeszła do lamusa (u mnie). Bez żalu, tęsknoty itp. Było fajnie, ale w cyfrze jest tyle zalet, że szkoda się cofać. Piszę to z perspektywy wielu lat praktyki i kilku worków sprzętu. Choć nie jestem całkiem pewien, czy potrafił bym jeszcze zrobić zdjęcie powiedzmy najstarszym Zenitem. Już nawet nie pamiętam numeru! Ale może nie będę tego sprawdzał, po kie licho, jeszcze się zachwycę duszą i co? Co wtedy zrobię z tym całym majdanem elkowo-cyfrowymZamieszczone przez abece
![]()