Raczej winiłbym za taki stan akumulatory. Kiedyś sporo rzeczy przetestowałem w swoim olku c-720 aby w koncu stwierdzić, iż przyczyną zawieszania się aparatu jest jeden z kompletów baterii.
W 350D używam zawsze firmowego gripa, ale oprócz efektu opisanego przez agnelitę na pakiecie akumulatorów paluszkowych zdarza się, że przy pracy na af-servo zestaw ten bardzo szybko się rozładowuje i aparat się wyłącza. Zrobiłem pomiary i pakiet akumulatorków paluszkowych 6*2200 mAh ma wyższe napięcie niż pakiet dwóch tanich akumulatorków 2NB2L Premium gold z allegro. Sędzę, że problemem jest wielkość prądu jaki może oddać zestaw paluszków.