Strona 22 z 23 PierwszyPierwszy ... 1220212223 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 228

Wątek: Cudeńka waszych czasów...

  1. #211
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bigmar
    A pamiętacie komiks o przygodach Kleksa? Taki atramentowy, nie pamiętam dokładnie tytułu ale miałem tego pełno, podobnie jak Kajka i Kokosza i Tytusa.
    Ostatnio gdzieś wypatrzyłem Kajka - omal nie zakupiłem.
    ja pamietam jak pedrakiem bedac obchodzilem ksiegarnie na miescie szukajac kolejnych czesci Thorgala. dzisiaj na polce mam wszystkie zeszyty (wlaczywszy w to pierwsze wydania "Gwiezdnego dziecka" czy "Nad jeziorem bez dna") ale co mnie nerwow i biegania kosztowalo odszukiwanie tego...

    podobnie mialem z ksiazkami Karola Maya, ktore jako dzieciak chlonalem z wypiekami na twarzy...

    ech... a potem sie w telewizji ogladalo Apaczow z Enerde
    www albo tez flickr

  2. #212
    Bywalec Awatar Przemo(c)
    Dołączył
    May 2006
    Wiek
    48
    Posty
    116

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk
    ja pamietam jak pedrakiem bedac obchodzilem ksiegarnie na miescie szukajac kolejnych czesci Thorgala. dzisiaj na polce mam wszystkie zeszyty (wlaczywszy w to pierwsze wydania "Gwiezdnego dziecka" czy "Nad jeziorem bez dna") ale co mnie nerwow i biegania kosztowalo odszukiwanie tego...
    Tam, do kata:-D ubiegłeś mnie, chłopie, właśnie miałem pisac o Thorgalu... :-D ale o dziwo - w małym miasteczku niedaleko miejscowości, w której mieszkałem często bywał dostępny w zaznajomionej księgarni. Czyżby niedobór lokalnych fanów? Ale fakt faktem, że z niektórymi częściami bywało ciężko. Pamiętam, jak Strażniczka Kluczy osiągała bajońskie ceny na Jarmarku Dominikańskim i w dodatku nie była wcale po polsku, tylko były doklejone małe ksero-książeczki z tłumaczeniem. To już wprawdzie nowsze czasy, ale jeszcze zahaczające o paranoję rynkowych niedoborów.
    There is no dark side of the moon really. Matter of fact, it's all dark.

  3. #213
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk
    ech... a potem sie w telewizji ogladalo Apaczow z Enerde
    No i Winetou mowił : HALT !
    5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R
    MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA

    później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..

  4. #214
    Bywalec Awatar leiho
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    w-wa
    Wiek
    49
    Posty
    117

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bigmar
    A pamiętacie komiks o przygodach Kleksa? Taki atramentowy, nie pamiętam dokładnie tytułu ale miałem tego pełno, podobnie jak Kajka i Kokosza i Tytusa.
    Ostatnio gdzieś wypatrzyłem Kajka - omal nie zakupiłem.
    to napisała pani Szarlota Pawel, nazywało sie Jonek, Jonka i Kleks

    Chodzi o tego niebieskiego typka wyglądającego jak niebieska mrówka? Jesli tak, to własnie to jest ten komiks.

  5. #215
    Pełne uzależnienie Awatar mattnick
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Wałbrzych
    Wiek
    42
    Posty
    1 735

    Domyślnie

    niebieski plemnik
    30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
    CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!

  6. #216
    Awatar tomecki
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witam, to mój pierwszy wpis, może nie w temacie foto ale od godziny zamiast pracować czytam ten wątek i oczywiście przypomniało mi się kilka rzeczy z dzieciństwa :-)
    - tzw. kotki na rower, nie wiem jak to opisać, generalnie zakładało się to na szprychy albo na linkę od hamulca ręcznego, różne kolory, takie niby-futerko na druciku, ktoś kojarzy ?
    - z rowerowych gadżetów jeszcze - kawałek plastiku zamocowany tak, że końcówką zahaczał o szprychy w czasie jazy wydając przy tym specyficzny terkot :-)
    - gazeta Wybrzeże ze zdjęciem gołej babki gdzieś w środku oraz gazeta Zarzewie z wielkim plakatem w środku (zwykle przedruk z Bravo)
    - strzelanie z ryżu lub kulek plasteliny z rurki, ew. rozebranego na części długopisu :-)
    - wbijanie szpilki w ołówek drewniany, pod kątem prostym do osi ołówka i pykanie szpilką o krawędź ławki szkolnej, fajnie to pykało, nauczyciele dostawali szału
    - pierwsze piórniki "all included" czyli z pisakami, gumką, ołówkiem i wszystkim w komplecie :0
    - samochód "zdalnie" sterowany czyli Fiat 125p na kablu
    - granie w noża, zwane graniem w pikuty też, rysowało się duży okrąg na ubitej ziemi, dzieliło na części równe ilości graczy i potem "ucinało" się wybranym graczom po kawałku umiejętnie rzucając nożem/scyzorykiem

    może część z tych rzeczy występowała u mnie lokalnie (Szczecin) lub się inaczej nazywało ale i tak łezka mi się w oku kręci

  7. #217
    Uzależniony Awatar Zigi
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    niedaleko Częstochowy
    Wiek
    48
    Posty
    532

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomecki Zobacz posta
    - strzelanie z ryżu lub kulek plasteliny z rurki, ew. rozebranego na części długopisu :-)
    - wbijanie szpilki w ołówek drewniany, pod kątem prostym do osi ołówka i pykanie szpilką o krawędź ławki szkolnej, fajnie to pykało, nauczyciele dostawali szału
    - pierwsze piórniki "all included" czyli z pisakami, gumką, ołówkiem i wszystkim w komplecie :0
    - samochód "zdalnie" sterowany czyli Fiat 125p na kablu
    Miałem - poloneza ! Hitem była wersja ze świecącymi swiatłami. Dodatkowy przycisk na puszcze z kierowniczką.
    Też u mnie się strzelało z plasteliny i z gumek. Gumka dwie pentelki na palcach i trach. Amunicja: zwinięta kartką albo wersja hard zszywki tapicerskie.
    Ech stare czasy . I pomysleć że zaczeło się od komputerów...
    Włąsnie 3 dni temu w starym pudełku po jakimś abicie zauważyłem gravisa. A zaczynałem od C64. Najpierw z magnetofonem a potem ze stacją dysków. To była wygoda! nie trzeba było taśmy przewijać ani głowicy dla taśm giełdowych przestawiać. [Mniej wiecej w tym samym okresie dostałem Feda 5 - tyleże zbyt duzo zdjęć to nim nie zrobiłem ] Potem 386 40Mhz (notabene też AMD)! P120, P200, K6 366, Duron600, Athlon 1800, i teraz Barthon 3200...
    Z troche poważniejszych: ciekawi mnie czy pamiętacie jak nie było pewnego niedzielnego dnia teleranka? Ja pamiętam jak dziś zamiast ulubionego programu jakiś gość w wielkich okularach.
    40D, c10-22, c15-85, c50/1.4, 70-200L4, 400L5.6, RUP43, Sherpa 600R +inne graty...
    Moje wiekowe zdjątka na CB & na obiektywnych - zapraszam

  8. #218
    Dopiero zaczyna Awatar k.y.h
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    48
    Posty
    33

    Domyślnie

    napisał Tomecki
    ....- tzw. kotki na rower, nie wiem jak to opisać, generalnie zakładało się to na szprychy albo na linkę od hamulca ręcznego, różne kolory, takie niby-futerko na druciku, ktoś kojarzy ?....
    taa.. z dedeerowa sciagane, rowery wyglądały jak ludowy zespół łowicki na dożynkach
    pozdrawiam

  9. #219
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zigi Zobacz posta
    Miałem - poloneza ! Hitem była wersja ze świecącymi swiatłami.
    Mozesz to rozwinac? bardzo zainteresowaly mnie te swiecace swiatla

  10. #220
    Początki nałogu Awatar Przemoc
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    52
    Posty
    319

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    Mozesz to rozwinac? bardzo zainteresowaly mnie te swiecace swiatla
    Polonez zdalnie sterowany (około 1,5m kabla) z możliwością zapalenia świateł. były różne wersje, ja miałem milicję.
    Pozdrawiam

    PrzemoC

Strona 22 z 23 PierwszyPierwszy ... 1220212223 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •