taa.. z dedeerowa sciagane, rowery wyglądały jak ludowy zespół łowicki na dożynkachnapisał Tomecki
....- tzw. kotki na rower, nie wiem jak to opisać, generalnie zakładało się to na szprychy albo na linkę od hamulca ręcznego, różne kolory, takie niby-futerko na druciku, ktoś kojarzy ?....![]()