Hehe, coś mi się jeszcze przypomniało. Na przełomie lat 80/90 prawie wszędzie można było kupić kasety Takt-u z zagraniczną muzyką. Tanie to było jak barszcz. Potem weszły prawa autorskie, hologramy, spavy, zaiksy i raj się skończył.;-)
Hehe, coś mi się jeszcze przypomniało. Na przełomie lat 80/90 prawie wszędzie można było kupić kasety Takt-u z zagraniczną muzyką. Tanie to było jak barszcz. Potem weszły prawa autorskie, hologramy, spavy, zaiksy i raj się skończył.;-)
There is no dark side of the moon really. Matter of fact, it's all dark.