mam podobnie, tzn. nie spieszy mi sie.
i zelazna zasada: nie pracuje na archiwum. kopiuje pliki na komp, robie "nowe" rzeczy i dopisuje je pozniej do backupow.
obecnie (blizniacze) backupy robie na dwoch blizniaczych dyskach HDD 3,5" 4TB (seagate).
do niedawna kopie robilem na mniejszych pojemnosciowo dyskach (najpierw 1TB, potem 2TB i 3 TB), regularnie zwiekszajac ilosc oraz pojemnosc, oczywiscie powielajac starsze na nowsze - w tej chwili dane siedza na tych trzech "starych" dyskach (1-3TB) praktycznie zapelnionych do roku 2020 i to wszystko skopiowane na te dwa nowe (4TB), a od 2020 nowe rzeczy wrzucam na razie tylko na te nowe dyski wlasnie. kiedys pewnie trzeba bedzie dokupic kolejny na wszelki wypadek.
czyli mam stare dane w 5-ciu kopiach, a nowsze na razie w dwoch.
jak cos padnie to male prawdopobobienstwo, ze wszystko na raz. chyba ze przyjdzie spora burza sloneczna
wyjsciem sa albumy z co istotniejszych kawalkow.
a wydatek rzedu paru stowek raz na dwa lata na kolejny dysk to jeszcze nie az taki wielki problem. i tak tansze to niz wywolywanie i ramkowanie odpowiedniej ilosci slajdow
aha, pojemnosci moga sie wydawac male, ale ja nie tluke zylionow zdjec na sekunde, slajdy nauczyly pokory w naciskaniu mkigawki. no i z mniej waznych sesji nie trzymam raw-ow, tylko wywolane jpg-i.
Ostatnio edytowane przez mazeno ; 24-04-2024 o 21:25
pzdr -
mazeno