Mam ten obiektyw i 350d i miałem tamrona.
Dlaczego zostalem przy tym.
Bo on mi pewnie ostrzył z 350 -tamron jest ciut ostrzejszy - minimalnie - w porownaniu z moim is ale niestety zbyt czesto sie mylił, a na 28 to był cud zeby złapał ostrość tam gdzie chciałem - i nie jest to niestety moja wina.
Z 28-135 najlepiej robić na przysłonie 8 -10 nie więcej niż 16 i ogniskowych do 100 wtedy wyniki sa bdb -oczywiście wyostrzanie konieczne ale to normalka w canonie.
Ja go chwale za zakres i pewność dużo lepszą od innych - w reporterce mi sie sprawdza - robie na nim śluby - niech ktos spróbuje zrobić ślub z obiektywem ktory przewala +/- 50cm nawet gdyby miał swiatło 1.
Nie chce nikogo znichęcać ani namawiac ale zanim ktoś sie go pozbedzie czy zakupi inny niech potestuje w takich warunkach w jakich najczęściej robi i nie patrzy na wykresy ale na duże odbitki.
A jak chce mieć żylete to używam stałek.
Michał