Pozbylem sie wreszcie swojego G3, za marna i licha cene go oddalem, ale coz - takiego zycie jest, w ciagu kilku miesiescy sprzet tego typu stracil jakies 40% na wartosci. Przymierzam sie do dSLR'a, ale tu powstaje pewien problem. Chce kupic D60, zamiescilem ogloszenia tu na forum, na usenecie rowniez, ale nikt nie chce sie najwyrazniej takiego body pozbyc. Na allegro co prawda jest jedno interesujace body w zestawie z BG-ED3, dwoma bateriami i cf 256, z przystepna cena (3200), ale zastanawiam sie, czy grip bedzie mi na poczatek potrzebny.. raczej watpliwe, a odrazu wykladac tyle pieniedzy srednio mi sie usmiecha. W zwiazku z tym pytam, czy ktos chcialby sie pozbyc swojego D60?
Dlaczego np D60, a nie D30? D30 ma tylko 3mpx i naprawde spore szumy (dlatego pozbylem sie m.in. G3, nie chce do tego wracac), no i oczywiscie nie ma podswietlanego gornego lcd (a to sie przyda). Pytanie jednak, czy nie lepiej w podobnej cenie wziac 300D (ostatnio np przemknal mi w zestawie z gripem i ef-sem kitowym za 3000zl), chociaz naprawde wolalbym nie - nie musialbym sie wowczas bawic w zadne wasiaware, etc.
Wiem, ze podobne watki sie juz przewijaly przez forum, ale licze, ze ktos z Was doradzi mi w tej kwestii..
Pozdrawiam