Canon 28-90 - kłopoty z ostrością

[samael77]

Dwa tygodnie temu kupilem Canona EOS350D. Do zdjec uzywam z nim obiektywu Canon 28-90 4-5,6 ULTRASONIC, ktorego uzywalem wczesniej z EOS33. Robiac nim zdjecia z EOSem33 wszystko bylo w porzadku, zdjecia byly ostre, ustawianie ostrosci bardzo szybkie itd. Bylem z niego zadowolony. Wyboru EOSa350D dokonalem miedzy innymi dlatego ze wydawalo mi sie ze mam do niego odpowiedni obiektyw, lepszy od tego w firmowym zestawie.
Jednak po 2 tygodniach robienia zdjec mam mieszane odczucia. Problemem jest ostrosc. Nie jestem w stanie uzyskac duzej ostrosci. Zdjecia sa lekko rozmyte, nie moge uzyskac "zylet". Mimo ze zdjecia robie w dobrych warunkach oswietleniowych (na dworzu w sloneczne dni).
Bede wdzieczny za Wasze opinie. Czy moze to byc wina tego obiektywu ? Zostal on kupiony z 4 lata temu, ale z EOS33 wspolpracowal swietnie. Czy tez moze to po prostu ja robie zle zdjecia ?
Tu jest wycinek w skali 1:1 z przykladowego zdjecia:

[gwozdzt]

... Wyboru EOSa350D dokonalem miedzy innymi dlatego ze wydawalo mi sie ze mam do niego odpowiedni obiektyw, ...

I to jest sedno Twoich problemów.
Bo Ci się po prostu tylko wydawało i grubo się pomyliłeś. Ten obiektyw jest conajmniej nieodpowiedni (mimo, iż mocowanie pasuje).
Z kliszakiem mógł być znośny, a z matrycą aparatu cyfrowego nie będzie dobrze współpracował. Sporo obiektywów tak ma (acz nie wszystkie).
Dokup sobie ten z zestawu firmowego od 350D (EF-S 18-55), a 28-90 stosuj raczej tylko do kliszaka.

Aha... jeszcze jedno. Nie oglądaj zdjęć na monitorze w skali 1:1!
Zrób odbitki tak jak z kliszy i zobacz jak to wtedy wygląda.