Pokaż wyniki od 1 do 10 z 73

Wątek: Sigma 70-200 2.8 APO DG - słabiutka ostrość?

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar MARANTZ
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    55
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dentharg
    Po tych postach obawiam się zainwestować w Sigme 70-200mm f/2.8 DG APO Macro.. A używki Canona 70-200mm f/2.8 nikt nie sprzedaje..
    Była ostatnio w komisie sklepu e-oko. Zaglądaj tam czasem.

    Przed chwilą sprawdziłem. Mają trzy używane 70-200/2.8 bez IS. Od 3750 do 4800. Ta ostatnia to raczej nówka.
    FOTOINKWIZYTOR

  2. #2
    qczek
    Guest

    Domyślnie

    czesc,
    Na początek chciałem sie przywitać bo to mój pierwszy post na forum, chociarz czytam od dawna .
    Co do sigmy i serwisów to miałem podobne przejscia wiec moze kogoś to zainteresuje.
    Mam 350D, kupilem do niego jakies 2 miesiace temu sigme 24-70 DX cos tam cos tam macro. Ta najbardziej wypasiona 82mm rura. Wygladała niezle, niemniej co do działania AF miałem małe obiekcje, był lekki ff (jakies 2 cm) ale się nie podniecałem za bardzo. Po jakimś miesiącu zaczeło w niej cos chrobotać przy zmianie ogniskowej wiec oddałem do serwisu sigmy. No i to była porażka. Przetrzymywali tam obiektyw ponad miesiąc, jak dzwoniłem do w zależności z kim rozmawiałem takie były wersje co jest zgrane, ze jest juz naprawiony, albo ze czekają na czesci itp itd. W koncu odesłali go. Generalnie jak mineło coś 25 dni roboczych zadzwoniłem i pan technik powiedział mi ze brakuje jakiejś płytki i ze bedą musieli czekać conajmniej 2 tygodnie zanim przeslą z japoni. BO ostrzy ponad 30 mm zle. No nic, czekam czekam, po 2 dniach obiektyw przyszedł (pewnie dlatego ze po 31 dniach musieli by oddac kase). Obiektyw bo sbadaniu na statywie, swietle studyjnym itp itd wykazywał 35 mm ff niezaleznie od ogniskowej. Po przeczeytaniu wszystkich raczej negatywnych komentarzy na temat serwisu canona na zytniej, z pewna obawą zadzwoniłem tam i przedstawiłem problem. Pan powiedział ze nie zrobią mi z sigma i juz. Niemniej pojechałem przy okazji wo wawy i oddałem z sigma. Pani coś tam pomruczała ale powiedziala ze na wyrazne moje zyczenie ustawią ze z sigmą bedzie git. Po jakis 2 dniach zadzwonil technik, i bardzo milo wytlumaczyl ze aparat mial lekki bf, i jak sie wyzeruje go to z sigma jest 30m ff. Tak ze zadecydowalismy ze ustawi zle body, tak zeby obiektyw chodzil dobrze bo i tak nie mam innego (tylko jeszcze kit i m42). No i teraz wyglada na to ze jest ok. Na statywie jeszcze nie mierzylem ale sprawdze. Co do serwisu canona to jestem miło zaskoczony, co do sigmy, to nigdy juz nie kupie zadnego produktu, nie dlatego ze są złej jakości tylko dlatego, że serwis tak traktuje klienta a nie inaczej.
    pozdrawiam
    Krzysiek

  3. #3
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    83

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qczek
    czesc,
    Mam 350D, kupilem do niego jakies 2 miesiace temu sigme 24-70 DX cos tam cos tam macro. Ta najbardziej wypasiona 82mm rura. Wygladała niezle, niemniej co do działania AF miałem małe obiekcje, był lekki ff (jakies 2 cm) ...
    qczek miałem zamiar kupić ten obiektyw i na kilku sprawdzanych też miałem FF z tym że trochę większy 3-4 cm.
    Mam pytanie u Ciebie FF występował w całym zakresie ogniskowych czy tylko prze szerokim otwarciu.

  4. #4
    qczek
    Guest

    Domyślnie

    czesc,
    W calym, z tym ze przy szerokim koncie, obraz jest cały rozmydlony jeszcze bardziej niz zwykle.
    Jak chcesz to Ci sprzedam za powiedzmy 60% ceny i dołoże jeszcze UVke
    Masz prawie 3 lata gwarancji, jak masz czas to mozesz sie wozić z serwisem, ja go niestety nie mam ))
    pozdro
    Krzysiek

  5. #5
    Coś już napisał Awatar sitek
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    92

    Domyślnie Odnosnie Sigmy

    Witam wszystkich,
    jestem tu nowy, ale postanowilem zabrac glos, gdyz tez skusilem sie na Sigme.
    Jestem osoba, ktora zaczyna przygode z fotografia, mam 350D i kupilem Sigme 24-135 f2.8-4. Parametry dla mnie ok. jasny i troche dlugi.
    Bylem w gorach i na 300 zdjec wywalilem okolo 80, gdzie wiekszosc robilem na dlugich ogniskowych i przeslonach od 5.6 wzwyz. Ogolnie bylem zadowolony.
    Kilka dni temu ze wzgledu na jasnosc postanowilem, ze wezme ten obiketyw do kumpla na slub i sie pobawie.
    I tu drodzy Panstwo zaczyna sie moj horror. Uzywalem troche lampy i te sa do przezycia, natomiast na sali, kiedy bylo jasno ustawialem na AV i f2.8. Migawka ustawiala sie na 1/80 do 1/160 a nawet 1/200, wiec sadze, ze swiatla bylo dosc.
    Na lcd nie widac, ale po przyjsciu do domu i wrzuceniu zdjec na kompa, rece mi opadly, wiekszosc (okolo 90%) byla nieostra. Pomyslalem na poczatku, ze to moja wina, dopiero sie ucze, ale bylo sporo (okolo 30 zdjec), ktore robilem na pelnym automacie, aparat ustawial wszystko i pstryk, a nawet kilka ustawionych na stole i z samowyzwalaczem i te tez sa zle. Sprawdzalem pozniej, zalozylem kit-a i nie bylo tego typu problemow.
    Teraz niestety stoje przed dylematem, czy go sprzedac, czy zatrzymac do "dlugich" zdjec, bo te wychodzily w miare OK.
    Jedyny plus to, ze dalem za ten obiektyw male pieniadze, ale widze, ze temat dotyczy ogolnie tej firmy, dlatego postanowilem zabrac glos. Moim zdaniem nie warto oszczedzac i lepiej wziac cos lepszego mimo, ze wieksza kasa, bo niestety slub kolegi juz sie nie powtorzy (no moze ). pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •