Abstahując od konkretnej aukcji na allegro chcę przytoczyć tezy wczorajszej rozmowy jaką słyszałem w PR III na temat obowiazków podatkowych obywatela naszego kraju związanych z zakupami na aukcjach. Okazuje sie, że oprócz podatku dochodowego sprzedającego (i tutaj zapowiadano szeroką kontrolę US sprzedaży szczególnie powyżekj 1000zł wartości) istnieje obowiazek uiszczenia podatku od umowy cywilno-prawnej na podstawie , której to odbywają się wszystkie transakcjie! I tak od umów o wartosci do 1000zł obowiazek odprowadzenia podatku w wys. 2% wartości transakcji ma sprzedajacy a powyżej 1000zł kupujacy. Zarząd allegro ma obowiazek udostępnienia danych uczestników wszystkich transakcji US tak jak innym organom śćigania. Tak już z b. duzym prawdopodobieństwem można przyjąć tezę że znaczna część społeczeństwa Polskiego to przestępcy podatkowi!
No ale jak to mówia ryba psuje sie od głowy. Tylko dlaczego zawsze najszybciej sie rozkłada część od ogona a głowa najczęściej sie "mumifikuje"?
Miłego dnia (szczeglnie allegrowiczom) zyczę!
Janusz