W USA też są naciągacze na ebayu gostek sprzedawał konsolę, zupełną nowość na rynku w 2005 roku cytuję: "XBOX360 - BOX" , ktoś wylicytował za 600$ i okazało się że otrzymał karton po konsoli czyli te "BOX" problem wynikł z złego przeczytania i zrozumienia tego co gostek sprzedawał.
A powracając do takich przypadków to radzę zgłaszać na policję, oni też czasami mają swoje sukcesy... No i oczywiście wystawić "MU" recenzję.
Mój znajomy w Polsce też w podobny sposób został oszukany tylko on dostał "cegłę". Zgłosił to oczywiście na policję a ci oczywiście gościa namierzyli, czyli dane itd. i kiedyś już po jakimś czasie wpadł na kontroli drogowej, na koncie miał już nie jednego naiwnego jak się okazało.