
Zamieszczone przez
Shadow
Postproces jest dobry dla tych którzy nie potrafią robić zdjęć krajobrazowych. Jeśli wykonasz dobrą fotografię to już po obróbce rawa praktycznie nic nie musisz ruszać. Im więcej ingerujesz tym otrzymujesz gorszy efekt. Miejsce trzeba sobie poszukać i na tym polega cała sztuka. Owszem są widoki które z założenia są świetne bo tak je uformowała natura np Niagara, Wielki Kanion itd. Ale nie o takich widokach mówię. Często jest tak że zakładasz jakiś cel z nadzieję że tam będzie super kadr a na miejscu okazuje się że to nie jest tak jak sobie wyobrażałeś. I na tym polega sztuka szukania i patrzenia. Pogoda jak najbardziej. Szpaler drzew na polnej drodze zupełnie inaczej będzie wyglądał zimą, jesienią a jeszcze inaczej we mgle. Musisz to umieć sobie wyobrazić i wrócić tam w odpowiedniej porze roku. Z odpowiednim szkłem jest tak że definiuje ono co będziesz robił i jak to wykonasz ale nie ogranicza Cię. Tu nie ma przymusu że muszę mieć zabójcze tele bo nic nie sfotografuję. Po prostu inaczej spoglądasz na otoczenie jeśli dysponujesz np tylko szerokim obiektywem a inaczej przy teleobiektywie. Co do ostrości to tutaj naprawdę ciężko coś zepsuć bo w krajobrazie niemal wymagana jest ogromna głębia ostrości. To nie portrety gdzie trzeba trafić z płytką GO prosto w oko modelki.