Może źle się wysłowiłem w poprzednim poście. Chodziło mi o to, że jak masz 2 obiektywy i sobie je testujesz, to widzisz różnice między nimi (i w tym przypadku tani Samyang dorównuje RF15-35 jak pisałem), ale kiedy masz ze sobą już tylko 1 obiektyw (bo po co nosić 2 niemal takie same, w sensie ogniskowych), to jesteś zachwycony obrazkiem z tego, który masz i robisz zdjęcia i nie odnosisz się do budżetowego Samyanga.
I analogicznie do filtrów polaryzacyjnych - różnice między nimi są, naturalnie, ale nie nosisz 2 filtrów ze sobą o tej samej średnicy dwóch różnych producentów, bo po co? Jedynie w celach testowych można byłoby to zrobić. W teście różnicę zauważysz, ale tak na co dzień używając tylko 1 filtra polaryzacyjnego - nie bardzo, bo nie masz punktu odniesienia.