Też sobie coś podobnego złożyłem. Rdzeniem konstrukcji jest podrywka. Mocowanie lampy wykonałem z jednej blachy w kształcie "L", przymocowanej na stałe do krzyża, w którego wkręca się druty podrywki.
Pozostałe atrybuty :
Ściany boczne - koc termiczny.
Dyfuzory - prześcieradło.
Statyw - statyw foto, tani Velbon.
Mocowanie SB do statywu : wyjąłem śrubę z szybkozłączki i włożyłem dłuższą, z gwintem metrycznym, a nie calowym.
Mocowanie lampy do blachy : prostokątna ramka oklejona otuliną do rur z ciepłą wodą i taśmą izolacyjną + klocek balsy od strony blachy.
Proces składania : dwa druty wkładam w dziury zrobione w listewce, wkręcam je do "krzyża" podrywki. Dokręcam dwa pozostałe druty. Naciągam prześcieradło przednie na końce drutów, oplatam je gumkami recepturkami. Przekładam śrubę od szybkozłączki przez dziurę w kocu termicznym i listewce, dokręcam motylka. Montuję Softboxa na statywie, zapinam wewnętrzny dyfuzor, nakładam koc termiczny na softa, przyczepiam go żabkami do prześcieradła. Na statyw zakładam ciężarek. Lampę wkładam w ramkę, ramkę nakładam na blachę. Poprawiam dziurę do lampy w kocu termicznym. Podłączam lampę do aparatu kablem PC-PC przedłużonym domowym sposobem (kabel telefoniczny około 25m).
Całość jest do złożenia w 15min, największym elementem rozłożonego softboxa jest pojedynczy drut i listewka podobnej długości.
Zdjęcia :
Odsłonięte wnętrze :
Mocowanie lampy nr 1 :
Mocowanie lampy nr 2 :
Mocowanie SB do statywu :
Mocowanie wewnętrznego dyfuzora :
Ciężarek
Poglądówka :
Efekt :
TODO :
1) pokrycie ścian softboxa czarnym materiałem
2) zmiana systemu "gumki i żabki" na jakiś szybszy