Zdjęcia smartfonem robię bardzo okazyjnie (gdy nie mam nic innego pod ręka) i oczywiście paskudna jakość smartfonowa nie daje tu jakiejś satysfakcji. Natomiast filmików kręcę coraz więcej i tu podoba się mi porecznosc smartfona.
Co do meritum wątku, też ostatnio słyszę od osób zawodowo zajmujących się smartfonami (w sensie dystybucji i marketingu), że samsung idzie w ilość kosztem coraz marniejszej jakości, a s24 ultra jest produktem wyjątkowo obarczonym błędami.