Cóż za dziecięca naiwność!

Biedra nigdy chyba nie drukowała ulotek, jakieś promocja ma codziennie, na niedobór klientów nie miała, i dalej nie ma powodu się uskarżać, bo ma bardzo wiernych klientów ze względu na i tak najniższe ceny, więc po co dawać dodatkowe rabaty w sytuacji, kiedy klienci i tak walą drzwiami i oknami, a poza tym NIE JEST JEDYNĄ SIECIĄ, KTÓRA ROBI TAKIE AKCJE. Lidl nigdy nie miał karty stałego klienta i od razu zaczął od aplikacji na telefon. To samo z rabatami przy płatnościach telefonem.
Oczywiście, aby zaoszczędzić, nie trzeba mieć aż S 24U, wystarczy dużo prostszy model, ale wystarczający, aby Cię w razie czego nawet zabić, bo to jest tylko kwestia częstotliwości fali elektromagnetycznej, lub dźwiękowej.