Nie mam nic przeciwko "pospolitakom", ale mam już podejście Piesiaka, tj. żeby zrobić im fotkę chcę mieć naprawdę super kadr, światło, jakaś ciekawa akcja itd. Jak widzę sikorkę gdzieś w gałęziach pt. "kadr jakich milion" to nawet nie wyciągam aparatu.
Ale ja nie jestem pro
Moim celem jest pokazanie piękna naszej przyrody w wysokiej jakości, tj. min. 4k/60, ew. coś ciekawego złapanego w pułapkę. Zauważyłem że tego typu materiałów na polskim YT praktycznie nie ma. Mam dwie teorie czemu tak jest, które mogą się uzupełniać:
1. średnia wieku w tym hobby jest znacząco wyższa od moich marnych 40, a starsi rzadko sięgają po nowsze nabytki czy montują wideo
2. ci którzy mają możliwości, jak KNC z R5tką, wprost mówią że nie chce im się bawić w wideo
To powoduje, że materiałów przyrodniczych na YT jest dużo, ale większość z nich jest tylko full HD, sklejone nie wystabilizowane kadry, wyeksportowane z kiepskim bitratem. Czasem ktoś wrzuci jakieś slow-mo na insta. Osobną kategorią są kanały prezentujące ujęcia fotopułapek, które jak widzę cieszą się sporą popularnością.