Problem rozwiązany. Kupiłem oryginał z dodatkowym pierścieniem.
Widać różnicę w wykonaniu - zdecydowanie lepsze spasowanie i uszczelnienie.
Obiektyw dostał kopa z oryginalną przejściówką. Ciągle dziwi mnie, że na MK1 zamiennik dawał radę a tutaj się poddał. No ale cóż...