Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
Nie miałem jeszcze potrzeby zwracania zakupu z Amazon, ale z Aliexpress już parę razy, nawet ostatnio, i tam są różne pierepałki, ale nie takie.

Na przykład zwróciłem teraz statyw do wiertarki, bo mi Chińczyk przysłał plastikowy zamiast metalowy, ale za cenę metalowego, i takie miał zdjęcia w ofercie. Nie było opcji bezpłatnego zwrotu, więc oparło się o wydanie werdyktu przez serwis, który uznał moje racje, i nakazał zwrot towaru na koszt sprzedawcy. Trochę się Chińczyk zdziwi, że przesyłka z Polski kosztuje 54 PLN

Z drugiej mańki, kupiłem ostatnio dwie latarki rowerowe, bardzo fajne, ale się okazało, że są za małe do naszych uchwytów na kierownicach, więc kupiłem dwie pary uchwytów z regulacją (sprzedawali parami, a poza tym chciałem zrobić prezent wnukom), no i się okazało, że jedną parę przysłali mi trochę innego typu, niż zamówiona, a poza tym montaż i demontaż latarek jest dość upierdliwy, żona stwierdziła, że nie będzie się z tym mordować, dzieci też, ja- po namyśle- że też to chromolę, bo jak mi się nie zechce odkręcać śrubki, to złodziejowi się może zechcieć, a już jedną super latarkę mi z roweru skradziono, czyli postanowiłem skorzystać z bezpłatnego zwrotu, i odesłać te graty.

Ponieważ to były dwie odrębne oferty ze względu na kolor, to najpierw zgłosiłem jedną parę, i w minutę dostałem zwrotne info, że ze względu na moją pozytywną reputację w serwisie dostanę kasę bez potrzeby zwracania towaru

No dobra, zgłaszam drugą parę, ale tutaj serwis trochę myśli, i dostaję info, że muszą przeanalizować ten przypadek. Następnego dnia dostaję 3 propozycje:
-zwrot towaru i zwrot pieniedzy,
- nie zwracam towaru i dostaję połowę kasy,
- nic mi się z tego nie podoba.

Wybrałem opcję zwrotu towaru i pełną refundację. Za godzinę, zamiast dostać kod do zwrotu, dostałem info, że nie muszę towaru zwracać, a kasę dostanę w całości .

No i teraz mam całą forsę z powrotem i 4 uchwyty do latarek, które mi są potrzebne, jak zającowi dzwonek w czasie polowania
Nic nowego, to już było w Polsce w latach osiemdziesiątych minionego wieku: "To jest tak, że jeżeli by ktoś na przykład porwał nam naszą furę i by go złapały, to nam muszą oddać samolot, rozumiesz? To jest właśnie tradycja. Że nam muszą oddać!
– Samolot?
– No!
– A po jakiego wała nam samolot? A furę?
– Furę też!"