Zacznijmy od tego, że ani niczego, ani nikogo nie musisz rozumieć. Ludzie rozglądają się wokół siebie za osobami o zbliżonych poglądach, a nie za adwersarzami.
Dopóki Canon nie zaanonsował RF 200-800, to @cauchy optował za 150-600 f/6,3 w zamkniętej konstrukcji, i dalej optuje, a @WinSho kupił SONY 200-600, bo Canon go nie miał ma w ofercie, a pozbył się Canona całkowicie, a tak ogólnie niezbyt wielu z tutejszych userów jest rozmownych pod kątem swoich oczekiwań względem tego typu obiektywu.
Dla mnie coś do 600 mm z f/6,3 byłoby do rozważenia nawet do R7, ale nic ciemniejszego, a większą ogniskową pomijam z racji ciemnicy do tych 600 mm.
Tu by wypadało przypomnieć i podkreślić, że fakt niewyprodukowania takiego obiektywu przez Canona wlecze się przez całą jego historię od czasów starożytnych poprzez okres rozkwitu lustrzanek analogowych i cyfrowych z każdej półki cenowej, a obiektywy Tamrona i Sigmy są już dostępne od ponad 10 lat.
W tym czasie inne firmy poczyniły konkretne kroki w tym kierunku, a Canon nie, więc pozostaje deliberowanie, czy to coś, co lada moment będzie na rynku, będzie lepsze od tego, co ma konkurencja, czy gorsze, bo tak naprawdę wszystko dopiero wyjdzie w praniu, ale bardzo wiele już się da przewidzieć.
Opcje zmiany systemu zawsze były, są, i będą dostępne, ale w przypadku wielu osób są to opcje ostateczne, i niekoniecznie do zrealizowania, bo oprócz kupowania nowego trzeba się jeszcze pozbywać starego sprzętu, a to jest i bolesne finansowo, i musi się trafić nabywca, co wcale nie jest takie oczywiste.
Poczekajmy też na te tłumy porzucający inne systemy za zbyt krótkie obiektywy żeby wejść w RF, bo Canon wymyślił taaaaką lufę![]()