Cytat Zamieszczone przez cauchy Zobacz posta
o tamronie słyszałem bardzo rozbieżne opinie o AF na korpusach R, dlatego też wziąłem Sigmę
ale i tak ja tym szkłem nie jestem zainteresowany, bo nie ma internal zooma, a to jest bardzo istotne nawet nie tyle z pktu widzenia szczelności, ale przede wszystkim ze zbalansowania na głowicy fluidowej lub gimbalowej - internal zoomowe szkło ustawiasz raz i masz spokój
Wszystko zależy od okoliczności w których robisz zdjęcia. Wiozą ciebie przez Masai Mara, w samochodzie prócz kierowcy i ciebie jest 6-7 osób, zwierzęta pojawiają się z każdej strony, co chwilę z ktoś z wycieczkowiczów trąca ciebie lub twój obiektyw, albo się "wkomponuje" w kadr, albo trzęsą budą auta, więc stojąc w jednym miejscu kiwasz się na wszystkie strony, by obiektyw naprowadzić tam gdzie potrzebujesz i żaden gimbal ci nie pomoże. Jak zatrzymaliśmy się na foto lamparcicy na drzewie z młodym (nic ciekawego, a przede wszystkim ostrego, do pokazania nie wyszło z powodu krótkiego zasięgu zestawu Panasonic GX7 z obiektywem Panasonic 100-300 i właściwości układ matryca i rozdzielczość końca obiektywu plus wolny i mało celny na tym zasięgu AF) podjechała pani w dwa samochody z Canonem jedynką i 800 na gimbalu, tyle, że zamiast 7 osób plus kierowca, była ona i kierowca, a w drugim samochodzie kierowca i na pace trzech panów z kałasznikowami. Ale zaprawdę powiadam - gdybym 6 lat temu zamiast Panasonic-ów miał w Masai Mara ten obiektyw w tej cenie i swoją R, to bym prezesa Canona w dowolne czoło pocałował! A światła nie brakowało, gdyż pod zwierzątka cię wiozą w jasny dzień dla twojego bezpieczeństwa, gdy drapieżniki nie są aktywne po porannym jedzonku (mam zdjęcie odpoczywającego stada lwów z odległości 5 m, a leżącej na skale hieny chyba jeszcze bliżej). I to szkło jest dla takich celów - nisko-średnio budżetowego non profi!