No to chyba postanowione. Pewnie kupię 24-70. Mam nadzieję że to, że jest jasny, da trochę więcej możliwości niż noszenie po prostu 24-105 z pozostłymi.
Tak prawdę mówiąc to ta moja szklarnia to przerost formy nad treścią.
Rzeczywiście, pewnie bym był radę żyć z 24-105 i 100-500. Traktując ten pierwszy jaki uniwersalny do wszystkiego a ten drugi jako specjalistyczny.
No ale fanbojstwo ma swoje ścieżki ;-)
W sumie to chyba muszę popracować nad jakąś rozsądniejszą procedurą zmiany szkieł "w terenie", bo akurat mój plecak PeakDesign, o ile jest ogólnie świetnym towarzyszem podróży, to w tym specjalnie nie pomaga.
p,paw