Rozumiem Panowie, że macie swoje lata, ja też mam. Ale, gdy znajomi w moim wieku piszą cos do mnie smsem to osobiście, czuję jakby utkneli w poprzedniej epoce. Odbierają smsy a messangera przez tydzień nie. Faktem z którym się spotykam, to ten że z wieloma osobami, powiedzmy tak gdzieś po 45tce, komunikacja jest dość archaicznatakie mam doświadczenia. Łatwiej mi się komunikować z osobami poniżej 25 niż powyżej 45
Właśnie, to co wspomniał kolega wcześniej, nowo poznane osoby, wymienia się instagrama, ewentualnie messanger i tyle. Tak obecnie to wygląda.