Do rówieśnika tak. Do osób młodszych o kilka dekad nie. Czasy się zmieniają dość dynamicznieja nie lubię gdy mi ktoś dzwoni bez poważnego powodu i zawraca gitarę a napisać na mess jak najbardziej jest to akceptowalne. Odpowiem gdy będę wolny. A od osób gdzie nie mam numeru w kontaktach w ogóle nie odbieram. Dla mnie dzwonienie to trochę jak faks, jeśli już to wolę połączyć się z obrazem na komunikatorze aby widzieć osobę.