bo jeszcze depresji dostaniesz...

ch*jowe, przez ce-ha :]

mnie najwieksza frajde sprawia ogladanie zdjec (niezaleznie od autorstwa), bo chyba w koncu o to chodzi - efekt koncowy wlozonej pracy.
a moje kryterium dobrej fotografii jest proste:
zdjecie jest ok, jesli nie byloby wstydu powiesic je sobie na scianie w mieszkaniu.